Zawodowi typerzy nie ruszają tego typu zakładów. Czym cechują się taśmy w zakładach bukmacherskich? Dlaczego nie ma większego sensu grać takich kuponów akumulowanych mimo kuszących kursów? Jednak mimo wszystko chcesz od czasu do czasu zagrać taśmę? O czym warto zatem pamiętać, by nie była to bezmyślnie wydana gotówka?
Co charakteryzuje w ogóle taśmy?
Kiedy gramy taśmy? Są one często puszczane przez osoby początkujące. Taśmy składają się z kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu zdarzeń… I to wszystko jest umieszczone tylko na jednym kuponie. Jeśli taśma nie jest wsparta żadnym systemem, to wystarczy tylko jedna pomyłka, by przegrać wszystkie zainwestowane pieniądze. A o to nie jest trudno. Pewniaków nie było, nie ma i nigdy nie będzie. Gdyby coś zmieniło się w tej kwestii, to firmy bukmacherskie poszłyby z torbami. A wtedy gracze w ogóle nie mogliby nic obstawiać.
Obecnie kwestia dotycząca „pewniaków” jest jeszcze bardziej widoczna w porównaniu do poprzedniego okresu. Np. w piłce nożnej. Wszak kalendarze są napięte do granic możliwości. Spotkania są rozgrywane w szaleńczym tempie. Nie brakuje zatem niespodzianek, bo nawet najwięksi coraz częściej nie wytrzymują tego tempa. Eksperci powątpiewają zatem w słuszność grania taśm. Tak naprawdę nawet faworyci często zawodzą. A można to bez większego problemu sprawdzić. Wystarczy tylko zweryfikować wyniki z rozmaitych dyscyplin. Obecnie jest zaś o wiele łatwiej o niespodzianki. Zakażenia koronawirusem powodują, że dany zawodnik nie uczestniczy w treningach. Potem zaś potrzebuje trochę czasu, by dojść do pełnej formy.
140 PLN bez ryzyka w STS
Kod promocyjny: BETONLINE
Najgorzej jest wtedy, kiedy takich graczy jest więcej. Wtedy przygotowania do konkretnego spotkania są totalną prowizorką. A przecież takich sytuacji jest obecnie coraz więcej… Typerzy na taśmach umieszczają sporo spotkań z relatywnie niskimi kursami. Na papierze wygląda to całkiem obiecująco. Rzeczywistość jest jednak zazwyczaj brutalna.
Obstawianie taśmy? Zazwyczaj nie jest to opłacalne…
Granie taśm w zdecydowanej większości przypadków mija się zatem z celem. Jeśli chodzi o zawodowców, to trzymają się oni od takich zakładów z daleka. Ich strategia jest zgoła odmienna. Warto wiedzieć, że fachowcy przeważnie grają bowiem starannie wyselekcjonowane single. Jeden mecz na kuponie to znacznie mniejsze ryzyko porażki. Poza tym można dokładnie sprawdzić potencjał drużyn, zawodników itp. A jak przeanalizować kilkanaście lub nawet… kilkadziesiąt spotkań? Nie oszukujmy się, nie jest to możliwe. Zazwyczaj zatem mecze na kupon są wrzucane bez żadnej większej analizy.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod promocyjny |
---|---|---|
sts.pl | 29 PLN bez depozytu | Kod: BETONLINE |
superbet.pl | 34 PLN freebet | Kod: BETONLINE |
efortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | Kod: BETONLINE |
betfan.pl | 600 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
Nierzadko typerzy grają po prostu drużyny ze względu na ich… nazwy. I tak (jeśli chodzi o futbol) gracze nierzadko typują FC Barcelonę, Real Madryt, Liverpool FC, Manchester City, Bayern Monachium, Borussię Dortmund, czy Legię Warszawa z krajowego podwórka… Możesz zaś sprawdzić, że żadna z tych ekip nie wygrała wszystkich spotkań w swojej lidze. Żadna się nawet nie zbliżyła do tego wyczynu. A wystarczy tylko jedna porażka, by cała taśma była wyrzucona do kosza. Warto zatem zastanowić się, czy ma to jakikolwiek sens.
To nie może być główna strategia
Masz zamiar tylko od czasu do czasu obstawić sobie taśmę? Powiedzmy, że jest to jeszcze dopuszczalne. Naszym zdaniem, taki model gry nie ma większego sensu, ale raz na jakiś czas można spróbować swojego szczęścia. Może rzeczywiście fortuna tym razem będzie łaskawa. Na pewno jednak granie taśm (składających się z kilkunastu albo nawet kilkudziesięciu zdarzeń) nie może być główną strategią. W takiej sytuacji najlepiej będzie od razu pozamykać wszystkie otwarte do tej pory konta bukmacherskie. Wszak taki model gry i tak doprowadzi Cię prędzej czy później do bankructwa.
Oczywiście, raz na czas może udać Ci się coś wygrać. Zazwyczaj jednak będziesz (co do tego nie mamy zaś żadnych wątpliwości) notował porażki. Główny sposób na ogrywanie podmiotów bukmacherskich musi być zatem inny. Ewentualnie tylko od czasu do czasu możesz spróbować puścić taśmę. To jedyna możliwa postawa, by mieć szanse na realne wygrane w firmach bukmacherskich.
Jak tworzyć taśmy żeby tym razem nie przegrać?
Chcesz raz na jakiś czas puścić sobie taśmę? W takiej właśnie sytuacji musisz zastosować się do kilku wskazówek. Jest to niezbędne, by mieć jakieś szanse na odnotowanie triumfu. Warto jak najbardziej ograniczyć liczbę spotkań. Niech to będzie maksymalnie kilka typów, a nie kilkanaście lub kilkadziesiąt. Taka mini taśma to zdecydowanie większe szanse na powodzenie. Granie kilkudziesięciu meczów (nawet z niskimi kursami na faworytów) to po prostu proszenie się o kłopoty i przegrane. Postaraj się przeanalizować grane potyczki. Przy większej ilości nie jest to łatwe.
Warto jednak posprawdzać istotne kwestie, by zwiększyć prawdopodobieństwo triumfu. Zostaw na kuponie tylko takie typy, które rzeczywiście powinny wejść. Inna ważna kwestia dotyczy pieniędzy. Po prostu nie graj taśm za zbyt wielkie sumy. Pamiętaj, że większość takich kuponów i tak ląduje w koszu (zwykłym albo wirtualnym). Potraktuj to jako formę zabawy, a nie jako metodę na regularne zarabianie dużych pieniędzy….