Sezon na skoczniach rozpoczął nie tylko dobrze, ale wręcz fenomenalnie. Nasza chluba Dawid Kubacki przyjechała na zjazd do Engelbergu jako lider Pucharu Świata w skokach narciarskich. Podczas piątkowych skoków potwierdził, że w pełni zasłużył na tę pozycję u szczytu listy. Po świetnym skoku w ramach treningu pokazał się od świetnej strony również w kwalifikacjach.
Kubacki uzyskał wynik, którym przyćmił licznie zgromadzoną konkurencję, także tych, którzy występowali u jego boku w Titisee-Neustadt. Trudno nie być pod wrażeniem ostatecznego rezultatu – podczas próbnego skoku uzyskał wynik 138 metrów metra w dodatku przy niezbyt silnym wietrze w głowę. Nasz zawodnik startował z 13. belki. Taki rezultat pozwolił Kubackiemu zająć 1. miejsce w tabeli. Gorsi od naszego rodaka byli depczący mu po piętach Austriak Stefan Kraft (wynik 133 metry) i Manuel Fettner (również 138 m.).
We wspomnianym treningu bardzo dobrze zaprezentował się Kamil Stoch (wyniki kolejno 137 i 132 metry). W eliminacjach trzykrotny mistrz olimpijski nie poleciał tak daleko. Miał jednak mniej korzystne warunki i głównie dlatego lądował bliżej. Jego próba na 125 metrów uznana została przez dziennikarz za w miarę udaną i pozwoliła Polakowi zająć 7. lokatę.
Turniej Czterech Skoczni nadchodzi wielkimi krokami
Występy Kubackiego na mniejszych turniejach i skoczniach poprzedzających największe wydarzenie sportowe w tej dyscyplinie śledzą z uwagą wszyscy, którzy ostrzą sobie zęby na Turniej Czterech Skoczni. Już 29 grudnia 2022 roku w Oberstdorfie rozpocznie się coroczne święto fanów skoków narciarskich. Zakończenie imprezy będzie miało 6 stycznia 2023 roku w Bischofshofen.
Kto ma największe szanse, by stanąć na podium? Za trafne wytypowanie zwycięzcy czekają na graczy wygrane – nic więc dziwnego, że przewidywania dotyczące triumfatora w klasyfikacji generalnej wzbudzają w środowisku typerów sporo emocji. Oczywiście na początku sezonu trudno przewidzieć, jak potoczy się kariera danego zawodnika i czy wytrwa on w formie przez kolejne miesiące. Rzut oka na zakłady bukmacherskie na Turniej Czterech Skoczni pozwala wyrobić sobie zdanie o możliwym układzie sił w nadchodzącej imprezie.
Obecnie, w zależności od domu bukmacherskiego, największe szanse na zwycięstwo we wspomnianym Engelbergu ma Norweg Granerud, Dawid Kubacki i Stefan Kraft. Ta trójka należy dziś do narciarskiej elity. Nic dziwnego, że kursy na tych zawodników są dość wyrównane. Najmniejsze szanse zdaniem polskich buków z wymienionej trójki ma Kraft – za każdą złotówkę postawioną na tego zawodnika mamy szansę otrzymać od 7 do 9 złotych, w zależności od tego, gdzie złożymy kupon. Średni kurs na zwycięstwo tego sportowca wynosi 8.00.
Jeśli chodzi o pierwsze miejsce, Kubacki i Granerud idę dosłownie łeb w łeb! Na przykład w Betfan kurs na tę dwójkę jest identyczny i wynosi 2.90. Podobnie Polak i Norweg wypadają w STS, gdzie kurs na zwycięstwo jednego i drugiego zawodnika równy jest 3.00.
Granerud również wyprzedza nieznacznie Dawida Kubackiego, gdy przyjrzymy się kursom oferowanym przez Fortunę. 2.70 płaci Fortuna za wytypowanie zwycięstwa norwega, zaś Kubacki plasuje się na drugiej lokacie z kursem 3.00. Podobnie wygląda sytuacja w Superbet, gdzie kurs na Graneruda oscyluje w okolicy 2.75, zaś zwycięstwo w Engelbergu Kubackiego wiąże się z kursem równo 3.00.
Turniej Czterech Skoczni – harmonogram
Jeśli przymierzacie się do śledzenia zmagań polskich skoczków, warto zarezerwować sobie w kalendarzu najbliższe daty. Wśród stacji telewizyjnych, które wykupiły prawa do transmisji wydarzenia są TVN, Eurosport oraz Player. Możliwe, że udostępnione zostaną streamingi na żywo w Internecie. Nic nie wskazuje na to, aby impreza uległa przesunięciu z powodu problemów technicznych. Podczas niedawnej konferencji prasowej oznajmiono, iż zgromadzone zapasy śniegu raczej nie stopnieją do Nowego Roku.
- Oberstdorf 29.12.2022, godz. 16:30
- Garmisch-Partenkirchen 01.01.2023 godz. 14:00
- Innsbruck 04.01.2023 godz. 13:30
- Bischofshofen 06.01.2023 godz. 16:30